Obligacje mają opinię jednych z najbezpieczniejszych papierów wartościowych, stąd też inwestowanie w nie może stanowić efektywne narzędzie dywersyfikacji swoich inwestycji. Obecnie bezpieczeństwo inwestowania w te instrumenty finansowe zostało jeszcze zwiększone dzięki utworzeniu zorganizowanego i transparentnego rynku długu Catalyst. Nie oznacza to jednak, że z inwestowaniem w obligacje nie wiąże się żadne ryzyko.
Zgodnie z definicją z ustawy o obligacjach, obligacja jest papierem wartościowym emitowanym w serii, w którym emitent stwierdza, że jest dłużnikiem właściciela obligacji (obligatariusza) i zobowiązuje się wobec niego do spełnienia określonego świadczenia. Najpopularniejszą formą świadczenia jest zwrot pożyczonego kapitału w określonym terminie, czyli wykup obligacji oraz zapłata odsetek zgodnie ze z góry ustalonymi zasadami. W pewnym uproszczeniu można stwierdzić, że obligacja jest to papier wartościowy potwierdzający, że jego nabywca udzielił emitentowi pożyczki, którą ten drugi zobowiązał się spłacić w określonym terminie i na określonych warunkach. W tym miejscu powstaje jednak pytanie co zrobić w sytuacji, gdy pomimo upływu określonego terminu, emitent nie dokonuje wykupu wyemitowanych obligacji?
Przypadki niewykupienia przez Emitenta obligacji w terminie wykupu nie są częste, jednakże czasami mają miejsce nawet w stosunku do obligacji dopuszczonych do obrotu giełdowego. W stosunku do obligacji notowanych na Catalyst w ciągu ostatnich sześciu miesięcy dwukrotnie zdarzyło się, że spółka nie wykupiła wyemitowanych przez siebie obligacji pomimo upływu terminu wykupu. Niewykupienie przez spółkę obligacji w przewidzianym terminie powoduje, że spółka opóźnia się ze spełnienia swojego zobowiązania wobec wierzycieli, tj. właścicieli obligacji. W takim przypadku spółka jest zobowiązana nie tylko do ich wykupu, ale co więcej, również do zapłaty odsetek za każdy dzień opóźnienia. Nie ma przy tym żadnego znaczenia okoliczność, że niewykupienie obligacji w terminie nastąpiło z przyczyn niezawinionych przez emitenta, czy nawet od niego niezależnych. Zgodnie z kodeksem cywilnym jeżeli strony nie umówiły się inaczej, wierzycielowi należą się odsetki ustawowe (obecnie wynoszą one 13% w skali roku).
Wykupując obligację emitent dokonuje jej umorzenia – innymi słowy obligacja ta dopiero z chwilą jej wykupienia przestaje istnieć. Oznacza to, iż do czasu kiedy odpowiednie środki pieniężne na wykup obligacji nie wpłyną od emitenta do Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych, będą one cały czas widniały na rachunku papierów wartościowych w biurze maklerskim danego właściciela obligacji.
Nieco inaczej sprawa ta wyglądałaby, gdybyśmy mieli do czynienia z klasycznymi papierami wartościowymi, tzn. mającymi postać dokumentu. W takiej sytuacji, aby uzyskać należną zapłatę właściciel obligacji musiałby zgłosić się do ich emitenta i przedstawić dokument obligacji do wykupu. Natomiast dłużnik zobowiązany byłby do spełnienia świadczenia tylko za zwrotem dokumentu. W przypadku obrotu odbywającego się na rynku Catalyst obligacje mają postać zdematerializowaną, a wszelkie rozliczenia odbywają się za pośrednictwem KDPW. W konsekwencji umorzenie obligacji następuje automatycznie z chwilą dokonania ich wykupu przez emitenta, zaś do tego czasu widnieją one zapisane na rachunku w biurze maklerskim ich właściciela.
Wiemy już jakie uprawnienia przysługują właścicielowi obligacji w sytuacji, gdy emitent nie wykupuje ich w wymaganym terminie. Jak jednak przymusić dłużnika do wykonania swojego zobowiązania? Odpowiadając na to pytanie w pierwszej kolejności należy wyjaśnić, że upływ termin wykupu obligacji rodzi jeden bardzo istotny skutek. Z chwilą upływu tego terminu, zobowiązanie dłużnika staje się wymagalne. Oznacza to, że po stronie wierzyciela powstaje roszczenie o wykupienie przez dłużnika obligacji. Roszczenie to może być dochodzone przed sądem. Zanim jednak skieruje się spraw do sądu warto wcześniej wysłać do spółki wezwanie do wykupu obligacji i zapłaty ceny wykupu. W wezwaniu takim należy wskazać oznaczenie obligacji, których wykupu się żąda oraz termin wykonania zobowiązania (np. 7 dni od daty otrzymania wezwania), a także wskazać numer rachunku na który emitent ma dokonać zapłaty ceny wykupu i związanych z nią należności ubocznych. Do wezwania należy koniecznie dołączyć kopię świadectwa depozytowego. Zgodnie bowiem z ustawą o obrocie instrumentami finansowymi potwierdza ono legitymację do realizacji uprawnień wynikających z papierów wartościowych wskazanych w jego treści.. Tym samym stanowi ono dowód na to, że dana osoba rzeczywiście jest właścicielem wskazanych w nim papierów wartościowych. Wysłanie wezwania do wykonania wykupu obligacji jest środkiem z którego warto korzystać. Wielu dłużników już po otrzymaniu wezwania do zapłaty reguluje swoje należności, chcąc uniknąć ewentualnych dalszych kosztów związanych z sądowym dochodzeniem roszczenia.
Jeżeli jednak emitent, pomimo otrzymania wezwania, w dalszym ciągu nie wykupuje obligacji, należy zastanowić się nad koniecznością skierowania sprawy do sądu. Takie zachowanie emitenta zwykle świadczy o tym, że ma on problemy finansowe. Należy wówczas przeanalizować jego sytuację ekonomiczną i na podstawie wyników przeprowadzonej analizy podjąć decyzję o skierowaniu sprawy do sądu. Czasami warto w takich sprawach działać szybko, zanim problemy finansowe emitenta okażą się poważniejsze, a odzyskanie należności bardzo utrudnione, jeśli nie wręcz niemożliwe.
Opracowanie: