Do ASO warszawskiej giełdy przylgnęła łatka rynku, na którym najczęściej można zarobić uczestnicząc w ofertach prywatnych lub publicznych i pozbywając się walorów bezpośrednio po debiucie. Natomiast długoterminowe inwestycje we wzrost wartości spółki zazwyczaj przynoszą straty. Czy słusznie?
Śledząc notowania głównego indeksu rynku alternatywnego ciężko jest oprzeć się wrażeniu, że tak właśnie wygląda rzeczywistość małej giełdy. O ile w początkowym okresie działalności NewConnect indeksy NCIndex i WIG zachowywały się prawie identycznie, tracąc w ciągu 19 miesięcy po ok. 35% (silne wahania NCIndex w pierwszych miesiącach działania ASO spowodowane były głównie niewielką liczbą walorów wchodzących w skład portfela indeksu), to późniejszy ruch wzrostowy był na rynku alternatywnym wyraźnie słabszy, niż na głównym parkiecie (NCIndex zyskał ok. 85%, a WIG 105%). W okresie 08.2007 – 04.2012 indeks ASO stracił 59%, a WIG 31%.
1. Notowania NCIndex i WIG w okresie 08.2007 - 04.2012
Źródło: Grupa Trinity na podstawie bossa.pl
Perełki
W gąszczu 375 notowanych na NewConnect spółek można jednak znaleźć perełki, które pozwoliły inwestorom osiągnąć bardzo wysokie długoterminowe stopy zwrotu pomimo nieciekawej ogólnej sytuacji na rynku kapitałowym. Jedną z nich był zeszłoroczny debiutant - Onico.
Spółka od 2009 r. zajmuje się hurtowym obrotem paliwami płynnymi, głównie gazem LPG. Już w pierwszych miesiącach prowadzenia działalności operacyjnej Onico osiągnęła dodatnią marżowość na poziomie sprzedaży, co wskazywało na racjonalne zarządzanie kosztami w początkowym okresie działalności, zjawisko dość rzadko spotykane wśród spółek na NewConnect.
W 2009 r. Onico osiągnęła zysk przed odsetkami, podatkiem i amortyzacją (EBITDA) na poziomie 90 tys. zł, przy sprzedaży wynoszącej 6 mln zł. W 2010 r. nastąpił skokowy przyrost wyników, osiągając odpowiednio poziomy 729 tys. zł i 34 mln zł, pomimo wstrzymania realizacji jednego z kontraktów. Tak znaczny wzrost udziału w rynku świadczył o bardzo wysokich kompetencjach zarządu i korzystnej sytuacji branżowej. Nic więc dziwnego, że spółka optymistycznie spoglądała w przyszłość, co znalazło odzwierciedlenie w wysokich prognozach na 2011 i 2012 r., wynoszących na poziomie EBITDA odpowiednio 2,15 mln zł i 3,58 mln zł. Nie powinno zatem dziwić, że w ofercie prywatnej, przeprowadzonej w grudniu 2010 r., objęte zostały wszystkie oferowane akcje, pomimo wysokiej ceny emisyjnej (wg której wartość spółki wynosiła wtedy 5,5 mln zł).
2. Dane finansowe Onico SA w latach 2009 - 2011
Źródło: Grupa Trinity na podstawie newconnect.pl
Spółka zadebiutowała na NewConnect 2 lutego 2011 r. Przez pierwsze pięć miesięcy notowań kurs walorów oscylował wokół poziomu ceny emisyjnej, ale przetrzymanie akcji do połowy września pozwalało na realizację ponad 35 %. zysku.
Prawdziwa okazja na znaczne powiększenie wartości portfela inwestycyjnego miała jednak dopiero nadejść. Pod koniec września 2011 r., uwzględniając znaczną poprawę osiąganych wyników finansowych, zarząd spółki zdecydował się na publikację korekty prognoz na 2011 i 2012 r. Prognoza EBITDA na 2011 r. wzrosła ponad pięciokrotnie do 11 mln zł, a prognoza zysku netto wzrosła z poziomu 1,6 mln zł do 8,4 mln zł. Nowe prognozowane wyniki na 2012 r. wyniosły odpowiednio 15,3 mln zł i 11,7 mln zł.
3. Notowania walorów Onico S.A w okresie 2.2011 - 4.2012 [zł]
Źródło: Źródło: Grupa Trinity na podstawie bossa.pl
Po opublikowaniu raportu bieżącego z korektą, nastąpiła eksplozja popytu na akcje Onico. W tydzień kurs wzrósł z poziomu 7,95 zł do 25,99 zł, co w stosunku do ceny emisyjnej oznaczało zysk 333%. Cierpliwy inwestor, trzymający akcje do kwietnia 2012 r., mógł jednak sprzedać akcje nawet po 37 zł, realizując olbrzymią stopę zwrotu równą 517%. Biorąc jednak pod uwagę perspektywy rozwoju spółki na kolejne lata, możliwe jest, że ruch wzrostowy jeszcze się nie zakończył. Na dodatek Onico może być również ciekawą spółką dywidendową – stopa dywidendy w 2011 r. wyniosła 3,82%, a w 2012 r. 12,57% (...).
To tylko część artykułu. Całość ukazała się w numerze 2/2012 kwartalnika Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych "Akcjonariusz". Artykuł w wersji elektronicznej dostępny jest na stronie www.sii.org.pl
Opracowanie: