Łącznie 5,7 mln kary ma zapłacić Dom Inwestycyjny Platinum Capital - zdecydowała KNF. To rekord w historii polskiego rynku.
Gdyby warszawska firma inwestycyjna była osobą fizyczną sądzoną w USA, dostałaby być może wyrok liczony w dziesiątkach lat. Rodzima Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) przewinień domu inwestycyjnego naliczyła aż 40. Naruszenia prawa, które miały miejsce w latach 2010-2012, polegały przede wszystkim na braku zawiadomień o zmianie stanu posiadania w spółce PSW Capital, której prezesem jest… Piotr Krawczyk, prezes DI Platinum Capital. Nawet kiedy raz zdarzyło się, że firma formalnie zawiadomiła spółkę o tym, że zwiększyła udział powyżej 75 proc., to i tak – jak stwierdziła KNF – zrobiła to z naruszeniem prawa. Stąd rekordowa kara, a nadzorca był bezlitosny, bo – jak podkreślono w komunikacie - DI Platinum Capital był biernym uczestnikiem postępowania administracyjnego i nie współpracował z urzędnikami.
KNF ukarała ponadto spółki:
- Emperia (500 tys. zł)
- Eurocash (400 tys. zł)
- Bomi (100 tys. zł)
- DM IDMSA (150 tys. zł)
- PZU (150 tys. zł)
Opracowanie: