Większość akcjonariuszy oraz zarządów spółek notowanych na Newconect uważa, że przejście na główny parkiet GPW będzie korzystnie dla wszystkich. Debiutom w ASO zwykle towarzyszą obietnice szybkiej, najczęściej w przeciągu jednego roku, zmiany parkietu na duży. Czasami zapewnienia te wyglądają wręcz kuriozalnie, biorąc pod uwagę choćby kapitalizację spółki w dniu debiutu względem wymogu minimalnej kapitalizacji uprawniającej do wejścia na rynek główny (zgodnie z Regulaminem GPW, dla spółek przechodzących z NewConnect wynosi ona co najmniej 48.000.000 zł albo wyrażoną w złotych równowartość co najmniej 12.000.000 euro). Czy zatem władze spółek oraz akcjonariusze pragnący ich rychłego przejścia z NewConnect na rynek regulowany mają racje?
Na początek warto się zastanowić jakie korzyści spółce i akcjonariuszom może przynieść debiut na rynku główny.
Najczęściej przytaczanym argumentem mającym przemawiać za słusznością szybkiej zmianą rynku notowań, jest wzrost płynności spółki. Z teoretycznego punktu widzenia, jest w tym oczywiście dużo prawdy. Po pierwsze, rośnie wiarygodność spółki – z tym chyba wszyscy możemy się zgodzić. Debiutująca na rynku głównym spółka musi sporządzić i zatwierdzić w Komisji Nadzoru Finansowego prospekt emisyjny zawierający dużo więcej informacji niż dokument informacyjny wymagany przy wejściu na NewConnect. Znacznie ułatwia to ocenę m.in. sytuacji finansowej spółki i możliwości jej rozwoju. Po drugie, w wyniku debiutu na dużym parkiecie, w spółkę mogą zacząć inwestować fundusze oraz inwestorzy indywidualni, którzy albo nie mogą albo nie są zainteresowani inwestycjami w przedsiębiorstwa z NewConnect. Po trzecie, przynajmniej w teorii, w przypadku przejścia na rynek główny spółka staje się bardziej rozpoznawalna.
Jeśli debiut wiąże się z publiczną emisją akcji, co w konsekwencji prowadzi do zwiększenia kapitalizacji oraz free float, to można przyjąć, iż nastąpi wzrost płynności, chociaż bardzo możliwe, że podobny efekt nastąpiłby również na NewConnect. W tym roku na rynku głównym zadebiutowało 19 spółek, z których aż 7 przechodziło z NewConnect. Na dniach dołączy do nich Internet Media Services S.A., której przejście z NewConnect na rynek regulowany planowane jest na 20 października. W 2013 roku na 23 debiuty na rynku regulowanym, 7 było efektem przejścia spółki z ASO. Czy każda z tych 14 spółek zwiększyła płynność? Oczywiście nie.
Tabela: Zestawienie spółek, które przeszły z NewConnect na Rynek Główny w 2013 i 2014 roku
Spółka |
Data Debiutu |
Kurs odniesienia |
Kurs po debiucie |
Zmiana po przejściu (%) |
Kurs z 13.10.2014 |
Zmiana od dnia debiutu |
Średni roczny wolumen przed debiutem |
Średni wolumen po debiucie |
Zmiana (%) |
PHZ Baltona |
15.01.2013 |
6,20 |
6,53 |
5,3% |
7,07 |
14,0% |
949 |
1.325 |
40% |
Mabion |
23.04.2013 |
15,15 |
15,00 |
-1,0% |
39,25 |
159,1% |
949 |
7.168 |
655% |
Sco-Pak |
17.06.2013 |
2,20 |
2,10 |
-4,5% |
0,4 |
-81,8% |
6.235 |
16.325 |
162% |
Platinum Properties Group* |
25.06.2013 |
0,39 |
0,27 |
-30,8% |
2,14 |
-89,0% |
113 |
2.221 |
1863% |
Invista* |
05.09.2013 |
0,52 |
0,46 |
-11,5% |
2,26 |
-27,6% |
5.171 |
19.645 |
280% |
e-Kancelaria |
26.09.2013 |
1,70 |
1,99 |
17,1% |
0,38 |
-77,6% |
677 |
8.032 |
1086% |
Elemental Holding |
18.12.2013 |
2,70 |
2,58 |
-4,4% |
2,86 |
5,9% |
58.805 |
192.035 |
227% |
Medicalgorithmics |
03.02.2014 |
258,50 |
292,00 |
13,0% |
182 |
-29,6% |
1.566 |
2.603 |
66% |
Comperia.pl |
25.03.2014 |
20,40 |
19,15 |
-6,1% |
18,3 |
-10,3% |
524 |
3.021 |
477% |
DTP |
26.03.2014 |
6,14 |
6,43 |
4,7% |
5,5 |
-10,4% |
3.204 |
1.697 |
-47% |
CUBE.ITG |
01.04.2014 |
0,70 |
0,67 |
-4,3% |
0,53 |
-24,3% |
29.596 |
22.119 |
-25% |
Briju |
29.05.2014 |
12,70 |
13,35 |
5,1% |
11,99 |
-5,6% |
509 |
1.340 |
163% |
TELE - POLSKA HOLDING |
07.07.2014 |
2,15 |
2,15 |
0,0% |
1,53 |
-28,8% |
1.031 |
777 |
-25% |
TERMO-REX |
02.09.2014 |
6,95 |
7,50 |
7,9% |
9,3 |
33,8% |
1.955 |
3.840 |
96% |
*) wystąpiło scalenie akcji
Z 14 spółek, aż 11 zwiększyło płynność, a w przypadku z 4 podmiotów był to wzrost bardzo istotny. W związku z tym można uznać, że przejście na rynek główny w istocie wpływa na wzrost płynności. Nie zapominajmy jednak, że na płynność ma wpływ wiele czynników, w tym sytuacja finansowa spółki, dlatego nie można wykluczyć, iż podobnego wzrostu spółki te nie odnotowałyby na NewConnect. Jak pokazują dane, wiele firm z NewConnect istotnie poprawiło, wraz z poprawą m.in. swoich wyników finansowych, płynność własnych akcji – niech przykładem będzie choćby spółka Internet Media Services S.A., która dopiero będzie przechodzić na rynek regulowany.
Drugim argumentem jest wzrost ceny. O ile wzrost płynności można powiązać z przejściem z rynku NewConnect na rynek główny, to w przypadku zmiany ceny, już nie możemy mówić o takiej zależności. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta – wycena spółki zależny głównie od jej wyników finansowych i sytuacji na rynku. W mojej opinii, jedyne co może wpłynąć na wzrost wyceny w wyniku przejścia z NewConnect na główny parkiet, to odjęcie potencjalnego dyskonta uwzględnionego przez inwestorów podczas określania wartości spółki, ze względu na ryzyka towarzyszące rynkowi NewConnect (m.in. mniejsza płynność, czy zakres obowiązków informacyjnych). Z 14 spółek debiutujących na rynku głównym, w dniu debiutu wzrosło tylko 6 z nich. W dłuższym okresie przejście nie ma jeszcze większego znaczenia dla kształtowania się kursu – z 14 spółek, spadek odnotowało aż 10. Oczywiście nie powinniśmy wyciągać pochopnych wniosków, mówiących że zmiana systemu notowań odbija się negatywnie na kursie. Po prostu czynnik ten ma marginalny wpływ na kurs, szczególnie w okresie dłuższym niż kwartał.
W związku z tym, że w przypadku wielu spółek skończyło się tylko na zapewnieniach o przejściu na rynek główny, a ich zarządy nawet nie złożyły prospektu do Komisji Nadzoru Finansowego, w chwili obecnej inwestorzy nie decydują się już na nabycie akcji tych spółek wyłącznie w oparciu o obietnice, lecz ewentualnie dopiero po zatwierdzeniu prospektu emisyjnego, kiedy pewność przenosin znacznie wzrasta.
W mojej opinii, najważniejszą zaletą dla akcjonariuszy płynącą z ewentualnego przejścia na rynek główny, są większe i zdecydowanie bardziej sprecyzowane wymogi dotyczące raportowania. Jest to wartość, której niektórzy inwestorzy nie doceniają. A szkoda, ponieważ wystarczy spojrzeć na jakość niektórych raportów spółek z NewConnect, aby przekonać się, że często bywają one nieczytelne i merytorycznie ubogie. Dobrze, jeśli w ogóle są, gdyż niektóre spółki o nich zapominają – jednak to już temat na kolejny artykuł.
Czy są jakieś wady? Tak, koszty!
Było o zaletach rynku głównego dla akcjonariuszy, ale czy choć jeden inwestor zastanawiał się na wadami? Pewnie nie. Główną wadą są koszty. Przeniesienie wymaga sporządzenia i zatwierdzenia prospektu emisyjnego, uczestnictwa co najmniej domu maklerskiego i biegłego rewidenta, a w przypadku grup kapitałowych – zmiany standardów rachunkowości z polskich (PSR) na międzynarodowe (MSSF). To wszystko kosztuje. W zależności od wielkości spółki i jej skomplikowania, koszt ten może wynosić nawet 300-400 tys. zł, co w przypadku spółek nieprzeprowadzających ofert publicznych, obniży po prostu ich wynik finansowy. Przeniesienie, a w szczególności sporządzenie i zatwierdzenie prospektu emisyjnego, oprócz pieniędzy wymaga również zaangażowania, czyli czasu jaki musi poświęcić zarząd i pracownicy spółki na przygotowania do debiutu na rynku głównym. Ten czas, z pożytkiem mogliby przeznaczyć na inne działania w zakresie rozwoju spółki. Ostatni koszt to odpowiedź na pytanie z zakresu marketingu inwestorskiego – czy lepiej być w gronie najlepszych podmiotów na NewConnect, czy jednym z najmniejszym na rynku głównym? Niech każdy sam odpowie sobie na to pytanie.
Podsumowując, przeniesienie na rynek główny jest korzystne dla akcjonariuszy, w moje opinii głównie ze względu na korzyści płynące z dostosowania spółki do wymogów rynku regulowanego. Oznacza to nie tylko większą transparentność spółki, ale również daje pewność, że przedsiębiorstwo wdrożyło lepsze procedury i usprawniło swą działalność, co w konsekwencji powinno korzystnie wpłynąć na poprawę realizowanego biznesu.